Historia Sitańca


Pierwsza wzmianką o wsi pochodzi z 1402 r., z aktu rozgraniczenia z Chomęciskami. Jej właścicielem był Wojciech "de Sythenec" Sitański, sędzia ziemski chełmski. Sitaniec (obecnie k. Zamościa) należał do większych wsi, o czym świadczyć może przekazanie przez Wojciecha synowi 20 łanów ziemi (ok. 320 ha).
W 1434 r., z inicjatywy Wojciecha Sitańskiego, wzniesiono drewniany kościół.
Sitańscy byli właścicielami wsi do 1583/84 r. Wówczas Stanisława i Marek Ściborowie - Sitańscy sprzedali swoje włości kanclerzowi Janowi Zamoyskiemu. W 1589 r. Zamoyski włączył Sitaniec do ordynacji i uczynił ośrodkiem rozległego klucza dóbr.
W połowie XVII wieku wieś została zniszczona przez oblegające zamojską twierdzę wojska szwedzkie, w tym zniszczeniu uległ drewniany kościół, który odbudowano dopiero w latach 1698 -1699-Dawną świetność odzyskał Sitaniec w II połowie XVIII wieku. Tutaj, mieściła się parafia rzymskokatolicka, obejmująca wiele okolicznych wsi.

W 1880 roku wyróżniano wieś główną, folwark i kolonię, założoną w latach 1785-1800, przez ordynata Andrzeja Zamoyskiego. Osadził on w kolonii 16 rodzin niemieckich. Kolejny spis z 1921 roku. informuje o 166 domach i 1147 mieszkańcach, w zdecydowanej większości Polakach, Żydów było 24, a Ukraińców 53. Przed I wojną światową działała w Sitańcu szkoła dla ludności prawosławnej.
W latach 1907-12 na miejscu starego cmentarza wybudowano murowany kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja. Cmentarz zaś przeniesiono 400 metrów w stronę Zamościa.
Najgorsze czasy dla mieszkańców Sitańca to II wojna światowa. Podczas okupacji, w tzw. Lasku Sitanieckim, Niemcy dokonywali egzekucji mieszkańców okolicznych wiosek. Po wojnie, wzniesiono w tym miejscu pomnik "Ku pamięci pomordowanych w okresie okupacji 1941-1944".
6 grudnia 1942 r. Sitaniec został wysiedlony. Część mieszkańców ocalił Zygmunt Zipser, z pochodzenia Niemiec, właściciel fabryki mebli.

Uratował on swoich pracowników wraz z rodzinami. Pozostałą ludność umieszczono w obozie przejściowym w Zamościu. Około 370 osób wywieziono do Oświęcimia. Wróciło stamtąd - według relacji - 6 osób.
Dla uczczenia poległych i pomordowanych, po wojnie wmurowano w miejscowym kościele pamiątkową tablicę: "Żołnierzom AK, BCh, WiN z Sitańca i okolic, poległym w walkach z okupantem oraz zamordowanym przez UB i NKWD w latach 1939-1956". Miejscem oddawania hołdu jest również pomnik, poświęcony poległym strażakom z OSP w Sitańcu.
W Sitańcu można zobaczyć rokokową dzwonnicę, domy mieszkalne z przełomu XIX i XX w., a na cmentarzu ciekawy grobowiec rodzinny Malczewskich oraz rzeźby nagrobne.

Tekst przygotowany został przez Tomasza Tchórzewskiego z Sitańca i opublikowany w "Tygodniku Zamojskim" w cyklu "Małe ojczyzny".

(nadesłany przez Jacka Wajszczuka - [303]).