english version

19-03-2023

15-04-2004

wersja polska

Helena Albertyna Herman

(s. Urszula ze Zgromadzenia SS. Imienia Jezus)


Poniższe opracowanie jest oparte na odręcznie spisanym przez Helenę życiorysie (bez daty - prawdopodobnie w czasie aplikacji do Zgromadzenia?), notatce biograficznej Zgromadzenia Zakonnego SS. Imienia Jezus (maszynopis - krótka wersja) i jej pełnej wersji (drukowanej - z pełną dokumentacja).

Helena Albertyna (ur.24.V.1892 - zm.19.V.1972) wychowywała się w Żyrardowie (zobacz) w rodzinie "mieszanej" (pod względem narodowościowym i religijnym - ojciec Niemiec, protestant i matka Polka, luteranka, której ojciec pochodził z włoskiej rodziny katolickiej). Helena była ochrzczona  26.V.1892 (podobnie, jak jej brat Albert) w "kirsze"(*) parafii luterańskiej w Wiskitkach. W swoim życiorysie pisze, że rodzice, jak również babka i pomoc domowa byli "niepraktykujący", wobec czego nie otrzymywała ona właściwego wychowania religijnego. Jej ogólnym wychowaniem zajmowała się głównie babka. Od wczesnego dzieciństwa Helena wykazywała  głębokie  zainteresowanie sprawami religijnymi. Wspólnie z młodszą siostrą uczęszczała na nabożeństwa w świątyniach różnych denominacji w Żyrardowie - obserwowała zachowanie dzieci katolickich w sytuacjach związanych z religią i była pod dużym wrażeniem Kultu Maryjnego w Kościele Katolickim. Po przeniesieniu się rodziny w 1905 roku do Chełma Lubelskiego została bierzmowana (konfirmowana) w parafii luterańskiej w miejscowości Kamień odległej o 7 kilometrów od Chełma. Zachowało się jej świadectwo bierzmowania z data 4.VI.1906 roku (zobacz poniżej).

Helena przeżyła bardzo śmierć matki później w 1905 roku. Po ponownym ożenku ojca w 1907 roku, Helena wraz z siostra powróciła do babci do Żyrardowa, gdzie ponownie uczęszczała do szkoły rosyjsko-niemieckiej. Po jakiejś wypowiedzi pastora luterańskiego na temat Matki Boskiej, którą poczuła się głęboko urażona, przestała uczęszczać na lekcje religii. Od dziewczynki-katoliczki, której dawała korepetycje, nauczyła się niektórych modlitw i odmawiania Różańca.

Wkrótce potem, w 1908 roku wyjechała na zaproszenie brata Alberta z Żyrardowa do Rygi, gdzie brała udział w jego ślubie w lutym 1909 roku, który się odbył w kościele rzymsko-katolickim. Podobno było to decydujące przeżycie, które skłoniło ja do przyjęcia wyznania rzymsko-katolickiego. W tajemnicy, mimo sprzeciwu rodziny, złożyła wyznanie wiary katolickiej i została ponownie ochrzczona 31.X.1910 roku według obrządku katolickiego w Kościele w Boldrze, gdzie jej nadano nowe imiona - Maria Józefa. Podczas ponownego bierzmowania otrzymała imię - Teresa. Po uzyskaniu pełnoletności i prawa do niezależnej decyzji, w 1913 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Imienia Jezus, "gdzie niemal przez cale życie zakonne oddawała się pracy wychowawczej i społeczno-charytatywnej".

Po odbyciu postulatu i nowicjatu, na początku którego otrzymała imię Urszula od Matki Boskiej Bolesnej i po złożeniu ślubów, w 1916 roku rozpoczęła prace w Zakładzie Wychowawczo-Naukowym (Schronisku dla Bezdomnych Dzieci) Księży Marianów na Bielanach pod Warszawą. Od stycznia 1919 roku pracowała przez kilka miesięcy w Lublinie w zakładzie dla osieroconych dzieci. "Od 1 września 1919 r. przez 38 lat, z krótką przerwą, pracowała na terenie Klimontowa (zobacz) w diecezji sandomierskiej. (...) Praca jej związana była bezpośrednio z ochronką, sierocińcem (Schronisko św. Józefa) i Żeńską Szkołą Zawodową, ...".

W czasie drugiej wojny światowej, od 18.X.1941 r. była członkinią Komitetu udzielającego pomocy rodzinom wysiedlonym. Z pomocy tej korzystali również ukrywający się Żydzi i partyzanci. "W Schronisku św. Józefa ukrywała trzy dziewczynki żydowskie: Iwonę, Lucynę i Marię, które dzięki temu ocalały". Utrzymywała kontakt z kapelanem oddziału A.K. i ukrywała w domu zakonnym członków Armii Krajowej. Bezpośrednio po wyzwoleniu tych terenów została mianowana na stanowisko naczelnika Wojewódzkiego Wydziału Opieki nad Matką i Dzieckiem w Kielcach. Organizowała domy dziecka dla opuszczonych dzieci, m.in. w Sandomierzu, Klimontowie i Karpaczu. Organizowała kursy kształcenia kadr wychowawczych. W późniejszym okresie została wybrana do Zarządu Generalnego Zgromadzenia na stanowisko ekonomki. Należała do Związku Zawodowego Nauczycielstwa Polskiego.

"W 1956 r. została wezwana przez Urząd Bezpieczeństwa na przesłuchanie za "gorliwość" w pracy duszpasterskiej." Od 1956 do 1962 roku była przełożoną Domu w Klimontowie, a w okresie 1962-1964 - przełożoną domu nowicjackiego w Warszawie. Następnie powróciła do Klimontowa, gdzie nadal brała czynny udział w życiu parafii i domu Zgromadzenia. Zmarła 19.V.1972 w Klimontowie i jest pochowana na miejscowym cmentarzu.


młoda Helena


Świadectwo
 bierzmowania


przynależność do parafii


50 lat w Zakonie

* Cudzysłowy w tekście oznaczają cytaty z życiorysu, lub z notatek biograficznych Zgromadzenia.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za powyższe materiały, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości, zrozumieniu i chęci pomocy w odtwarzaniu historii rodziny, okazanej nam przez członkinie Zgromadzenia, a zwłaszcza s. Kazimierę Jakóbik i s. Barbarę Konarską - serdeczne "Bóg Zapłać"!
 


Przygotowali: Waldemar J. Wajszczuk & Paweł Stefaniuk