Były Prezydent Polski i założyciel Solidarności, Lech Wałęsa, rozmawia z agencją Associated Press w Warszawie.

WARSZAWA, Polska (AP) – Były Prezydent Polski i laureat Nagrody Nobla, Lech Wałęsa, powiedział w piątek, że planuje przekonać Prezydenta Baracka Obamę, podczas jego wizyty w Polsce w czerwcu, żeby przyjął bardziej aktywna postawę w przywodzeniu światu.

W rozmowie z Associated Press, Wałęsa powiedział „Świat jest w chaosie, a wiodące państwo (superpower) nie podejmuje przewodnictwa. Jestem z tego niezadowolony (displeased).”

Uprzedni przywódca Solidarności powiedział, że gdy spotka Obamę w Warszawie, będzie chciał mu powiedzieć, że USA powininny natchnąć i pokierować (encourage) świat w kierunku pozytywnych działań.

„Nie chodzi o to, żeby Stany (Zjednoczone) rozwiązywały problemy dla nas albo gdzieś walczyly, nie!” powiedział Wałęsa. „Stany powinny nas organizować, udzielać zachęty i oferować programy, podczas gdy my, i świat wykonały by resztę (zadań). Potrzebne jest tego rodzaju przywództwo.”

Powiem: „Albo chcecie być supermocarstwem i nas prowadzić, albo oddajcie „supermocarstwo” Polsce, a my będziemy wiedzieli, co z nim zrobić. Amen!”, powiedział Wałęsa, który jest znany z okolicznościowo ostrych wypowiedzi.
Obama wybiera się w przyszlym miesiącu do Polski. aby uczcić 25 rocznicę wyzwolenia kraju z pod komunizmu.

Obu prezydentom nie udało się spotkać w czasie poprzedniej wizyty Obamy w Warszawie w 2011 roku.

Wałęsa stał w Polsce na czele pokojowego przejścia do demokracji w latach 1980. Wybory 4 czerwca 1989 roku dały Solidarności udział w rządzeniu krajem i utorowały drogę do pozbycia się komunistów.

(Powyższy artykuł pobudził mnie do napisania do Prezydenta Wałęsy poniższego listu!)

West Bloomfield, MI, USA

28 maja 2014 roku

Pan Prezydent RP
Lech Wałęsa
Długi Targ 24
80-828 Gdańsk, Polska
 

Wielce Szanowny Panie Prezydencie!

“Sam bym tego lepiej nie powiedział.”

Proszę mi wybaczyć to sformułowanie, ale w ten sposób chciałem wyrazić moje najwyższe uznanie i wdzięczność za wypowiedź Pana Prezydenta dla Agencji Associated Press w dniu 23 maja 2014 r., z którą to wypowiedzią w pełni się solidaryzuję. Od wielu lat zamieszkuję w Ameryce i z dużą przykrością i rozczarowaniem obserwuję zmiany tutaj zachodzące, zwłaszcza silny „zwrot w lewo” w ostatnim okresie.

Studia medyczne ukończylem w Warszawie w 1956 roku. Po przejściu na emeryturę, po wielu latach pracy w Polsce i w USA jako kardiolog, moje zainteresowania skierowały się do historii i zagadnień politycznych. Probuję tu zainteresować przyjaciół i znajomych polityką (są raczej bierni) i wyjaśnić różne zagadnienia i różnice wynikające z systemów gospodarczych i politycznych – czyli, innymi słowy, z moimi uprzednimi doswiadczeniami - uświadomić ich, z czym i z kim mają obecnie do czynienia. Pomaga mi w tym moja żona Carmen, urodzona w Puerto Rico (obywatelka USA), która mieszkała ze mną w Polsce w latach 1962-1964 i ma własne doświadczenia z tamtego okresu, którymi się też dzieli ze znajomymi. Ciężko nam to trochę idzie i czasem zachodzi potrzeba użycia nieco „łopatologii”.

Pozwalam sobie, wraz z wyrazami najwyższego uznania i szacunku, przekazać Panu Prezydentowi do wglądu (i zachowania w archiwum?) egzemplarz jednego przykładowego opracowania porównawczo-informacyjnego, jakie przygotowaliśmy i rozprowadziliśmy wśrod naszych Amerykańskich znajomych.

Pozostaję z najwyszym poważaniem, wdzięcznością i podziękowaniem za Pańską pracę dla naszej Ojczyzny,

Dr Waldemar J. Wajszczuk
Prof. Medycyny i Kardiologii (na emeryturze)
Wayne State University
Detroit, Michigan, USA
 

Adres prywatny:
4489 Patrick Road
West Bloomfield, MI 48322, USA
(248) 851-1776
//www.wajszczuk.pl/ - (Drzewo Rodzinne)

//www.wajszczuk.pl/polski/drzewo/059piotr.htm#0087

drzewo.rodziny.wajszczuk@gmail.com