Sułów"nieznana" Gałąź Zamojska |
Jesienią 2002 roku nawiązaliśmy pierwszy kontakt z rodziną Romana Wajszczuka (0945), pochodzącego z Sułowa . Odwiedził on nas wówczas w Warszawie, my natomiast odwiedziliśmy ich latem zeszłego roku w Skierniewicach. Przed planowaną podróżą w tym roku, podali nam informacje kontaktowe w Sułowie i uprzedzili rodzinę o naszej wizycie. Odwiedziliśmy tam w środę 7 sierpnia jego ojca Mariana (0944) i brata Ryszarda (0948), mieszkających w Kolonii Sułów oraz rodzinę brata jego dziadka Walentego (1250), zamieszkałą w Sułowie.
Wyjaśniła się sprawa wspomnianego uprzednio przez Romana (0945) wariantu nazwiska , podobno kiedyś w przeszłości zamienionego przez cześć rodziny na Walszczuk - okazało się, że błąd zaistniał w rodzinie Walentego w zapisach w gminie podczas jakiejś sprawy sadowej? (?), którego nigdy nie skorygowano! - (informacje od żony Walentego Anny). W dowodzie osobistym Walentego jest wpisane prawidłowo nazwisko Wajszczuk (zobacz zdjęcia poniżej), natomiast na tabliczce na domu jest napisane Waszczuk - również tu zaistniał błąd. Wszyscy spotkani członkowie rodziny stwierdzili, że są napewno spokrewnieni, noszą nazwisko Wajszczuk i należą do jednej rodziny rozproszonej w okolicach Sułowa. Wszyscy należą lub należeli do starej parafii w Szczebrzeszynie i podobno tam są pochowani ich przodkowie. Brak czasu nie pozwolił na odwiedzenie tej parafii, ani cmentarza, (który podobno jest bardzo rozległy!). Niestety, członkowie tej rodziny nie wiedzieli nic więcej o swoim pochodzeniu, nie wiedzieli o istnieniu innej gałęzi rodziny Wajszczuków w bezpośrednich okolicach Zamościa (Wielącza, Wysokie i Sitaniec) i żyjący jej członkowie nigdy nie mieli z nią żadnego kontaktu
W poszukiwaniu dalszych informacji, z Sułowa pojechaliśmy do pobliskiej miejscowości o nazwie Tworyczów, ale niestety nie zastaliśmy tam nikogo w nowej parafii. Stamtąd pojechaliśmy na cmentarz w Nieliszu, gdzie podobno jeden z synów Ryszarda widział kiedyś groby z nazwiskami Wajszczuków. Po dłuższych poszukiwaniach, nie znaleźliśmy żadnych! Wizyta w parafii i na cmentarzu w Szczebrzeszynie będzie w przyszłości konieczna dla dalszego wyjaśnienia pochodzenia tej gałęzi rodziny i znalezienia ich powiązań i ustalenia przynależności do gałęzi zamojskiej.
Opracowanie i fotografie:
Waldemar J. Wajszczuk i Paweł Stefaniuk
(c) 2004